W generowaniu dużej sprzedaży w internecie przyda się perswazyjny tekst na landing page. Nie może być on zbyt nachalny, tylko odwoływać się do potrzeb i oczekiwań klienta. Należy pokazać, w czym i jak oferowany produkt czy usługa pomoże nabywcy.

Z danych Allegro wynika, że sprzedaż B2B wciąż opiera się na przedstawicielach handlowych. Kanał ten wykorzystuje połowa firm. Po e-commerce sięga w Polsce 11 proc. przedsiębiorstw. To więcej niż średnia europejska (8 proc.), ale mniej niż w innych krajach regionu (Litwa – 21 proc., Czechy – 19 proc., Słowenia – 14 proc.).

Internet ma tę przewagę nad człowiekiem, że może generować sprzedaż 24 godziny na dobę i w dni wolne. By tak się stało, potrzebny jest dobry tekst na landing page.

Tekst na landing page dla Virtenzo

Treść w nim zawarta ma przekonać potencjalnego odbiorcę, że proponowany produkt spełni jego oczekiwania i rozwiąże problemy. W przypadku segmentu firmowego można też odwołać się do tego, że dzięki naszemu towarowi czy usłudze klient / kontrahent rozwinie biznes i osiągnie inne korzyści, np. zredukuje koszty, zoptymalizuje różne procesy.

Właśnie taki cel przyświecał mi, gdy pisałem tekst na landing page dla spółki Ezotic. To firma, która tworzy wizualizacje 3D. Oferuje kompleksową usługę digitalizacji produktów: modelowanie 3D, skanowanie 3D, skanowanie tekstur tkanin i drewna, tworzenie packshotów.

Wprowadza też na polski rynek stosowaną przez światowych potentatów e-handlu technologię AR, np. używaną do konfigurowania produktów. Na początek mój kontrahent, działając pod marką Virtenzo, próbuje przekonać do niej branżę meblową.

Zadanie polegało na tym, żeby najpierw zidentyfikować najważniejsze problemy trapiące klientów mojego zleceniodawcy i ustalić to, jak jego produkt może im pomóc. To było o tyle łatwe, że pan Daniel Majewski bardzo rzetelnie odpowiedział na moje pytania w briefie. Reszta należała do mnie.

Efekty, z którymi można się zapoznać tutaj, od razu przypadły klientowi do gustu. Nie zgłosił żadnych poprawek. Tekst na landing page zaakceptował w pierwszym podejściu.